nataliza prowadzi tutaj blog rowerowy

N A T A L I Z A

OKOLICE

d a n e w y j a z d u 43.56 km 4.00 km teren 02:02 h Pr.śr.:21.42 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Kelly's magnus
Wtorek, 8 listopada 2011 | dodano: 08.11.2011




komentarze
nataliza
| 18:11 piątek, 18 listopada 2011 | linkuj Hej :) Hm...ja to preferuje różne dyscypliny sportu :)
NIC NIE ZMIENIŁAM,ANI NIE ZAMIENIŁAM.
...na pewno już czytałeś,że monotonia mnie nudzi :)
dlatego lubię jak jest różnorodnie i kolorowo :):):)


Intensywny sezon rowerowy zaczynam zazwyczaj w kwietniu, a kończę we wrześniu.
...więc wtedy moja "choroba cykloza" jest zaawansowana...
a od października do marca troszkę "zaleczona"-A NIE WYLECZONA!!!

...czyli na codzienne wpisy musisz poczekać parę miesięcy :) :) :),
zobaczysz od kwietnia wszystko się zmieni :):):)-obiecuję!


Biegać, to biegam cały rok. A od czasu do czasu to basen i spining.


...a teraz od jakiegoś czasu mam NOWE WYZWANIE...
Zainspirowałam się areobikiem:)
...nie tak dawno skończyłam właśnie taki kurs ,
nio i teraz to pochłaniają mnie praktyki związane z takim "instruktorstwem".


POZDRAWIAM CIĘ.
Anonimowy Matii | 21:29 poniedziałek, 14 listopada 2011 | linkuj Hej... nie wiem co się stało ale zaglądam tutaj co jakiś czas i nic się nie zmienia? Chyba że zmieniłaś dyscyplinę sportu?
p.s. częściej teraz widuje Cie jak tuptasz pieszo do pracy niż na rowerze - ja wiem pogoda nie ta,samopoczucie ipt. ale żeby tak drastycznie odstawić rower?

..... cykloza to moja "choroba", "choroba" wnosi w moje życie ogromne pokłady entuzjazmu, optymizmu i uodparnia na stres, a także na inne pesymistyczne wyobrażenia"..... gdzieś tak czytałem;) a tu od października chyba "cykloza" wyleczona;)

Pozdrawiam
Matii
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa odypr
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]