Z odwiedzinami w KOBYLNIKACH

  d a n e    w y j a z d u
    183.38 km
    25.00 km teren
    08:50 h
    Pr.śr.:20.76 km/h
    Pr.max:0.00 km/h
    Temperatura:
    HR max: (%)
    HR avg: (%)
    Podjazdy: m
    Kalorie: kcal
    Rower:Kelly's magnus

Czwartek, 28 kwietnia 2011 | dodano: 29.04.2011

Gniezno-Myślęcin-Komorowo-Dziekanowice-Lednogóra-Pobiedziska-Kobylnica-Bogucin-Bałtycka-Gdyńska-Kicin-Czerwonak-Bolechowo-Biedrusko-Naramowicka-Lechicka-Lutycka-Baranowo- KOBYLNIKI -Rokietnica-Sobota-Złotkowo-Biedrusko-Bolechowo-Murowana Goślina-Boduszewo-Łopuchówko-Rejowiec-Kiszkowo-Sławno-Komorowo-Myślęcin-Braciszewo-Gniezno.

Centrum tenisowe w Sobocie

Na trasie Złotkowo-Biedrusko

Warta

Kategoria inne...
Linkuj | Komentarze(9)

komentarze

maciej1986poznan | 18:25 niedziela, 29 maja 2011 | linkuj Bardzo fajna pętla wyszła. Pozdrawiam!!!

bobiko | 08:48 poniedziałek, 2 maja 2011 | linkuj POprzedni rekord to pochodzi z tej wycieczki nad morze z Sebkiem i z Orłem, prawda? :)

nataliza | 21:32 niedziela, 1 maja 2011 | linkuj bobiko nio w sumie niezła trasa, ale to nie pobicie mojego poprzedniego rekordu :)

bobiko | 08:46 niedziela, 1 maja 2011 | linkuj No nie, teraz muszę zbierać sie z ziemi. :D wielkie szacun dla Ciebie.

nataliza | 18:51 sobota, 30 kwietnia 2011 | linkuj sebekfireman sądziłam,że droga będzie bardzo ruchliwa i niebezpieczna :) ale myliłam się :) i to jeszcze jak bardzo.
Jechałam spokojną trasą wraz z wiatrem ,,, ale moja uważność z tego powodu nie została uśpiona.

grigori86 wiem, że grigori mieszka niedaleko okolic w których pojawiła się moja osoba ... nio ale się nie minęliśmy :(

WuJekG ...dziękuję...:):):)

tomek80 ...dziękuję... i serdecznie pozdrawiam ... :):):)

tomek80 | 12:44 sobota, 30 kwietnia 2011 | linkuj no i znowu jestem zaskoczony taki dystans po prostu tylko pogratulować :-) pozdrawiam cię

WuJekG | 21:42 piątek, 29 kwietnia 2011 | linkuj Piękny dystans. I szalone, 8% zjazdy :)))

grigor86 | 20:02 piątek, 29 kwietnia 2011 | linkuj No piękny dystans Natalia! Zaskakujesz mnie bardzo. Normalnie otarłaś się o moją wioskę hehe :-) Na zdjęciu nr 4 widać Dziewiczą Górę, gdzie często jeżdżę robić sobie treningi. Teraz masaż nóg by się przydał? ;-)))

sebekfireman | 18:50 piątek, 29 kwietnia 2011 | linkuj Nieźle pocisnęłaś :) Skądś mi znana ta miejscowość Kobylniki...
Jak się jechało główną drogą na Poznań?

Komentuj

nataliza prowadzi tutaj blog rowerowy

N A T A L I Z A

Z odwiedzinami w KOBYLNIKACH

Jestem nataliza

Moje rowery

Wykres roczny

Kategorie bloga

Znajomi

Szukaj

Archiwum

Linki