Włocławek
d a n e w y j a z d u
134.62 km
15.00 km teren
06:58 h
Pr.śr.:19.32 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kelly's magnus
Dziś miałam dzień wolny, dlatego postanowiłam spędzić go aktywnie. hm...w sumie to tak jak zawsze:), ale ten dzień jednak różnił się od wszystkich innych. Spędziłam go z Sebastianem.
Pogoda przepełniła nas uśmiechem, gdyż z rana słoneczko zaczęło ładnie świecić...czyli cudownie zapowiadająca się aura, doskonale zobrazowałam nam wyobrażenie naszego całego dzionka i spotęgowała nasze działanie, które zapoczątkowaliśmy w główce wczoraj wieczorkiem,
co więcej...,którego nawet przez chwilę nie myśleliśmy by zmienić.
Przed godz.8 wyruszyliśmy razem spakowani w moją pierwszą najdłuższą wyprawę. Nawet nie zadawałam sobie pytania... Czy dam rade...? , wiedziałam że dam!:)
Nasza trasa to odcinek Trzemeszno-Włocławek. Pierwszy przystanek zrobiliśmy po przejechaniu 76 km. i dzięki temu powstał mój nowy rekord. Rekord-ciągłej jazdy. Po niecałych 5 godzinach moje oczy ujrzały tablicę z napisem WŁoCŁawEk ,a mój licznik pokazał 98.81km w czasie 4godzin 14minut
... ku mojemu zdziwieniu coś szybko mi się to wydawało:)nawet za szybko, ale to na pewno dlatego,że trzymaliśmy dobre tempo.
Po zwiedzeniu naszego punktu docelowego wskoczyliśmy w pociąg i znaleźliśmy się w Toruniu. Odwiedziliśmy Kopernika:) OK.18.30 byliśmy już w pociągu, który miał kierunek do Gniezna.
...teraz wiem że mogę się szykować na trasę 200km.
Kategoria inne...